Jezu źle dobrane role ludzi, Hilary Swank ok, ale królowa? król? Film ujdzie ale za to że jest
kostiumowy i można było obserwowac ciekawe sceny daje 7.
Oj, święta racja... Mi nawet Swank w tej roli do gustu nie przypadła. A już prawdziwą porażką był ten jej "ukochany".